Najlepsza odnowa biologiczna ciała przebiega przed północą. Każda trenująca osoba powinna sobie zdawać sprawę z tego, że nie wysypiając się popełniamy największy grzech wobec siebie samego. A oto dlaczego:
- Dobry sen poprawia nam przemianę materii. Dowiedziono, że osoby źle sypiające mają problemy z kontrolą apetytu, większą ochotę na podjadanie między posiłkami, zwłaszcza na niezdrowe, wysokokaloryczne przekąski. Podczas snu organizm reguluje pracę hormonów tarczycy, które odpowiedzialne są za nasz metabolizm.
- Sypiając zbyt krótko niweczymy efekty treningu. Wysiłek fizyczny bardzo mocno obciąża nasz układ nerwowy, krótko mówiąc powoduje duży stres. Bez odpowiedniej regeneracji progres treningowy nie jest możliwy. Podczas snu mamy jedyną szansę na powrót do równowagi biologicznej. Obniża się ciśnienie krwi, reguluje praca serca, uspakaja oddech.
- Podczas snu wydzielany jest hormon wzrostu, który wykazuje działanie anaboliczne, bo odpowiedzialny jest za wzrost tkanek i całego organizmu. Mocno wpływa na budowę beztłuszczowej masy ciała, wzmacnia odporność i wydajność organizmu minimalizując ryzyko kontuzji. Co powoduje, ze jest bardzo pożądany wśród sportowców.
- Śpiąc nasz układ immunologiczny pracuje na podwójnych obrotach by usunąć powstałe w ciągu dnia mikrouszkodzenia. W ciągu nocnej regeneracji nasz układ odpornościowy wytwarza substancje białkowe zwalczające różnego rodzaju wirusy.
- Dłuższy sen to większe wydzielanie testosteronu czyli życie lepszej jakości. Testosteron przyspiesza rozpad tkanki tłuszczowej, stymuluje przyswajanie wapnia
w kościach zapobiegając osteoporozie.
Niekorzyści płynące z braku snu jest o wiele więcej. Warto jeszcze wspomnieć chociażby o gorszej koncentracji, która wpływa na jakość wykonywanej pracy, złym samopoczuciu, mniejszej odporności na stres. Ale może lepiej już nie wymieniać negatywnych skutków braku snu tylko udać się na zasłużony odpoczynek? Mam nadzieję, że jeśli tylko możecie wysypiacie się. Korzystajcie z każdej nadążającej się okazji aby zregenerować swój organizm, bo w dzisiejszym szalonym, pędzącym świecie wcale nie jest to łatwe zadanie. A z pewnością u każdego z nas będzie jeszcze wiele takich sytuacji, które nam go odbiorą.